Składniki (w preferowanych proporcjach):
- arbuz pokrojony w kosteczki, pestek warto się pozbyć
- słony ser, także pokrojony w kosteczki (jego "konkretny" smak jest istotny, ja użyłam sera bałkańskiego z Lidla)
- różne rodzaje sałat (u mnie był to mix sałat z roszponką z Biedro)
- miód
- pieprz
Następnym razem sałatkę wzbogacą jeszcze ocet balsamiczny, podprażone pestki z dyni i płatki migdałowe. Będzie to chyba jutro, bo w lodówce wciąż leży pokaźny kawał arbuza.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz